Benio

W niedzielę odwiedziła nas pewna śliczna dziewczyna i zakochała się w Beniu. Z wzajemnością!

 

Pod koniec kwietnia będą mogli razem zamieszkać. Na razie muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż Benio dorośnie, skończy 12 tygodni. Musi być 2 razy zaszczepiony i odrobaczony.  Wtedy wyposażony w książeczkę zdrowia i rodowód będzie się mógł wyprowadzić. W posagu ;) dostanie ulubioną karmę i wyprawkę.;))

Bibianneczka

Bernard i Bonifacy

:)

Słoneczka w słońcu

 Benio

Bonifacy

Bibi

Berni

Amant

Nasze maleństwa skończyły 2 tygodnie, otworzyły oczy

i nareszcie widzą kto je ciągle głaszcze i całuje :)

 To jest Bibianna (Bibi)

 To jest Bonifacy (Boni)

 To jest Benjamin (Benio)

To jest Bernard (Berni)



Tak właśnie nazywają się nasze maleństwa. Wiem, że nie jestem obiektywna, ale uważam, że to są najśliczniejsze koteczki na świecie. Otworzyły oczy i bacznie obserwują co się wkoło nich dzieje. Śmiesznie na nas prychają, gdy się przestraszą. Powolutku, bardzo nieporadnie bawią się ze sobą.

 Mafina miała dość naszej sesji zdjęciowej i postanowiła nam zabrać Benia

Duszenie braciszka:)

Przyłapany dzisiaj rano

Nasze tygodniowe bobasy nauczyły się mruczeć

Bez słów.....